Aktualności >>> 40 lat DPS >>>

 .: Jubileusz Domu Pomocy Społecznej

40 lat DPS w Bisztynku

Dom Pomocy Społecznej w Bisztynku, przeznaczony dla kobiet niepełnosprawnych intelektualnie, obchodził 12 czerwca 40-lecie swego istnienia. Jubileusz obchodzono uroczyście. Uroczystość była jednoczesnym pożegnaniem dotychczasowej dyrektor DPS - siostry Anety Olechnowicz, która została przełożoną prowincji Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny w Braniewie.

Z okazji 40-lecia DPS w Bisztynku przygotowano skromną uroczystość z udziałem zaproszonych gości.

Obchody jubileuszu rozpoczęła msza święta w kościele św. Macieja Apostoła w Bisztynku, której przewodniczył arcybiskup metropolita warmiński ks. Wojciech Ziemba.

W DPS goście mogli zobaczyć występy taneczno-teatralne w wykonaniu podopiecznych, z których niektóre są w nim od początku jego istnienia.

Ważnym momentem w historii placówki był rok 2010. Wcześniej istniało zagrożenie, że niektóre dziewczęta będą musiały trafić do innych placówek, bo dom nie spełniał nowych wymagań powierzchni przypadającej na jedną pensjonariuszkę.

Udało się temu zapobiec, bo dzięki wsparciu starostwa w Bartoszycach, które jest tzw. organem prowadzącym placówkę, udało się wybudować i oddać do użytku nowe skrzydło budynku.

Obecnie podopieczne mieszkają w dwuosobowych pokojach. Mają do dyspozycji kuchnię, gdzie prowadzone są warsztaty kulinarne, pokój doświadczania świata, salę gimnastyczną.

Jubileusz był okazją do złożenia podziękowań osobom wspierającym działalność domu oraz odchodzącej z funkcji dyrektora placówki siostrze Anecie Olechnowicz, która została wybrana przełożoną prowincji Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny w Braniewie.

Wśród zaproszonych gości była emerytowana dyrektor domu Romualda Pietkiewicz, która od 1976 roku, przez 25 lat, pełniła tę funkcję.

- Gdy byłam dyrektorką dom wyglądał zupełnie inaczej, inne były warunki. Gdy dziś go oglądam trochę zazdroszczę siostrze Anecie, bo obecne warunki są nieporównywalnie lepsze od tych w których przyszło mi pracować - mówiła wzruszona, była dyrektor DPS.

Głos zabrali i podziękowania siostrze Bartłomiei (siostra Aneta Olechnowicz przyjęła imię zakonne Bartłomieja) złożyli: poseł na Sejm RP Miron Sycz, starosta Wojciech Prokocki i byli starostowie Janusz Dąbrowski i Jerzy Frątczak, burmistrz Bisztynka Jan Wójcik, przyjaciele i osoby wspierające placówkę, których jest bardzo dużo.

Budynek w którym dziś mieści się dom dziewcząt i kobiet niepełnosprawnych intelektualnie wybudowany został w 1913 roku. Był to wówczas szpital miejski, zwany często nowym szpitalem. Do 1925 roku był własnością miasta. 20 czerwca 1925 r. został sprzedany Zgromadzeniu Sióstr św. Katarzyny w Braniewie za kwotę 140 tys. ówczesnych marek niemieckich i od tego momentu siostry Katarzynki są wciąż w nim obecne.

Szpital przetrwał do 1950 roku. W 1951 roku został upaństwowiony i stał się specjalistyczną placówką chorób płucnych im. Seweryna Sterlinga. Szpital gruźliczy - jak go powszechnie nazywano - przetrwał do 1973 roku. W 1973 roku powstał tu Państwowy Dom Pomocy Społecznej dla dzieci niepełnosprawnych intelektualnie. W miarę upływu lat i osiągania dojrzałości podopiecznych został przekwalifikowany na dom dla kobiet. W tej formie funkcjonuje do dziś. Może w nim przebywać do 80. podopiecznych.

Materiał znajdziesz także na portalu:






Andrzej Grabowski - 13.06.2013 r.

Copyright: www.bisztynek24.pl 2014