Wielotonowa ciężarówka przywiozła wczoraj kolejną porcję zboża paszowego dla rolników z Bisztynka, poszkodowanych w gradobiciu z 4 lipca. Ta "porcja" to 17 ton różnych zbóż. Tym razem był to dar rolników z gminy Budry.
Dość duże zagęszczenie pojazdów rolniczych, przyczep, przyczepek, samochodów dostawczych i osobowych na targowisku miejskim zwróciło wczoraj uwagę niejednego mieszkańca Bisztynka. Rolnicy poszkodowani gradobiciem z 4 lipca przyjechali na targowisko bo, tym razem, na targowisko właśnie przyjechała ciężarowka wypełniona 17 tonami różnych zbóż przeznaczonych na paszę dla zwierząt. Było to zboże podarowane rolnikom z Bisztynka przez rolników z gminy Budry.
Koordynacją i przydzielaniem odpowiednich ilości każdemu z poszkodowanych rolników zajmowała się sołtys Agnieszka Kobryń z nieodłącznym segregatorem dokumentów oraz Jerzy Tatarczak - oboje reprezentujący naszą gminę w Warmińsko-Mazurskiej Izbie Rolniczej. To właśnie Izba Rolnicza koordynuje pomoc jaka jest przekazywana naszym rolnikom.
Rozładunek "tira" ze zbożem trwał kilkadziesiąt minut, a rolnicy na bieżąco odwozili podarowane im zboże do swych gospodarstw.
- Pomoc ze strony rolników różnych gmin była olbrzymia i nieoceniona - mówiła nam Agnieszka Kobryń. - To wielki dar serca i solidarności z nami za który serdecznie dziękuje w imieniu wszystkich poszkodowanych rolników.
Przypomnijmy, że w wyniku gradobicia jakie nawiedziło Bisztynek i okolice w dniu 4 lipca wielu rolników straciło nawet 100% swych upraw. Straty wystąpiły na ponad 3,5 tys. hektarów upraw w 56 gospodarstwach rolnych.
Andrzej Grabowski - 14.10.2012 r.
|
