Informuję, że zebranie członków GS "SCh" w Bisztynku, planowane na 18.01.2015 r. pomimo przybycia rekordowo dużej ilości członków, wskutek nieznajomości przez zarząd prawa spółdzielczego i statutu, i nieprzestrzegania tych aktów, nie mogło się odbyć.
Przybyli członkowie (około 50% ogólnej liczby ok. 100) potraktowani byli jak stado bydła, które można było spędzić do jednego ciasnego pomieszczenia (20m2). W tej ciasnocie nie było nawet wystarczająco miejsc siedzących, nie mówiąc o warunkach sporządzania jakichkolwiek notatek.
Zamiast dyskusji na temat podiału wspólnych pieniędzy ze wspólnego majątku prezes zafundował członkom lekcję przedawnionych faktów z historii GS - jak to było 11 lat temu za rządów poprzedników, teraz dopominających się przestrzegania prawa spółdzielczego i statutu.
Zapomniał tylko powiedzieć, że 11 lat temu piekarni osiągała zysk pozwalający na utrzymanie zarządu i całej administracji a teraz leży prawie w gruzach.
To, gdzie podziały się pieniądze ze sprzedaży i wynajmu wspólnego majątku jest najpilniej strzeżoną służbową tajemnicą zarządu i rady nadzorczej.
Tadeusz Strzałkowski zasłużony działacz ruchu spółdzielczego - 25.01.2015 r.
|