Tłumek dzieci przybyłych do ośrodka kultury w Bisztynku na spotkanie ze św. Mikołajem czekał w napięciu na przybycie gościa oddając się zabawom. Gość przybył wreszcie, po jednym fałszywym alarmie i rozpoczął spełanianie swej roli, czyli obdarowal wszystkich upominkami.
Konkursy taneczne i zręcznościowe (rzut kulką w bałwanka lub w fotoreportera,) zabawa w stercie gazet (głównie "Gazeta Olsztyńska" i "Goniec Bartoszycki") i nieplanowana przez organizatorów zabawa w chowanego w pomieszczeniach ośrodka kultury w Bisztynku (niezły schowek był w szatni) były tylko przygotowaniem do wizyty najważniejszego gościa wieczoru 6 grudnia.
Gdy w pewnym momencie szalonej zabawy zadzwonił dzwonek, dzieci wybiegły na korytarz i poszukiwały świętego Mikołaja, ale początkowo był to fałszywy alarm. Dopiero po kilkunastu minutach prawdziwy święty Mikołaj wkroczył na salę widowiskową witany ogłuszającym piskiem wszystkich dzieci.
Mikołaj tańczył, cżęstował słodyczami pytając wcześniej, czy obdarowywany był grzeczny w mijającym roku. Dłonie po slodycze wyciągali też nieco starsi, którzy przyznawali, że grzeczni nie byli, ale obiecywali poprawę.
Dzieci bardzo chętnie prezentowały swe umiejętności recytatorskie i wokalne siedząc na kolanach Mikołaja. Śpiewały kolędy lub recytowały świąteczne wierszyki. Wśród występujących znalazł się nawet cały zespół wokalny zwołany spontanicznie na ten jeden występ.
Była to też okazja do wykonania sobie zdjęć z Mikołajem. (One są chyba nieśmiertelne?!) Fotorelację z wizyty św. Mikołaja w Ośrodku Kultury i Aktywności Lokalnej przedstawiamy w naszej galerii.
Materiał znajdziesz także na portalu:
Andrzej Grabowski - 06.12.2014 r.
| 
