Aktualności >>> Żandarm w spódnicy >>>

 .: Dziewczyna z Bisztynka we francuskiej żandarmerii

Zuzanna, czyli żandarm w spódnicy

Mamy we Francji znajomą żandarmkę, czyli żandarma w spódnicy. 30 czerwca 2015 r. w szeregi Żandarmerii Narodowej powołana została Zuzanna Adamus pochodząca z Bisztynka. Wcześniej, aby móc służyć w tej formacji musiała uzyskać francuskie obywatelstwo.

W Polsce skończyła Szkołę Podstawową w Bisztynku i Liceum Ogólnokształcące w Lidzbarku Warmińskim gdzie w 2001 r. zdała maturę. W lipcu tego roku wyjechała do Francji. Tam założyła rodzinę. Ma córeczkę.

O obywatelstwo tego kraju starała się od 2008 roku. Otrzymała je w 2014 r. Uzyskanie obywatelstwa umożliwiło jej staranie się o przyjęcie do służb mundurowych. Jak wiemy dostała się do dwóch takich służb. Wybrała Gendarmerie nationale, czyli Żandarmerię Narodową. O przyjęciu do tej formacji zdecydował 30 czerwca francuski minister spraw wewnętrznych (Ministere de L'Interieur).

Zuzanna Adamus pochodząca z Bisztynka została przyjęta do żandarmerii wraz z 80 innymi osobami. Czy już jest żandarmem w spódnicy? Jeszcze nie do końca, choć ma już umundurowanie. Teraz czeka ją 9-miesięczna szkoła podoficerska a potem jeszcze 3 miesiące skoszarowanego życia w brygadzie żandarmerii i ćwiczeń terenowych. W czasie szkoły będzie musiała zdać szereg egzaminów.

- Egzaminy sa skomplikowane i rozciągniete w czasie na około 6 miesiecy. Po zdanych egzaminach zostaje się podoficerem żandarmerii. Oczywiście pod warunkiem dobrych wyników, zdrowia i zachowania podczas formacji - mówi Zuzanna Adamus.

- Trzeba dodać, że w czasie szkolenia mieszka w koszarach, w mieszkaniach służbowych, których akceptacja jest obowiązkowa. Są one oczywiście bezpłatne - dodaje "nasza" żandarmka.

Francuska Żandarmeria Narodowa to formacja, która nie ma odpowiednika w Polsce. We Francji jest służbą policyjną będącą jednak w strukturze sił zbrojnych, ale podlegającą ministerstwu spraw wewnętrznych. Najbardziej zbliżoną do niej polską formacją mundurową jest policja ruchu drogowego i prewencji. W Polsce nie jest to jednak część ził zbrojnych. Żandarmeria francuska wykonuje typowo policyjne czynności wobec wszystkich obywateli Francji i przybyszów zza granicy.

W tym kraju zadania policyjne wykonują trzy służby. Obok żandarmerii także Policja Narodowa i Policja Municypalna (miejska, z zadaniami podobnymi do naszej Straży Miejskiej).

Policja Narodowa zajmuje się sprawami kryminalnymi. Żandarmeria z kolei prewencją a w tym ruchem drogowym, czyli m.in. kontrolami kierowców i pojazdów. Jeśli więc pojedziesz za jakiś czas do Paryża własnym samochodem może się zdarzyć tak, że do kontroli zatrzyma cię znajoma pochodząca z Bisztynka.

Musisz wtedy mieć w pojeździe: prawo jazdy, dowód rejestracyjny, ubezpieczenie OC, ważny paszport lub dowód osobisty, apteczkę, trójkąt ostrzegawczy, gaśnicę, komplet żarówek do twego samochodu, kamizelkę odblaskową oraz... właściciela pojazdu lub pismo od niego, że upoważnia cię do kierowania pojazdem. Brak któregokolwiek z tych elementów powoduje odholowanie pojazdu na strzeżony parking, oczywiście na koszt kierowcy. Prawo jazdy można stracić już za przekroczenie prędkości o 30 km/h zwłaszcza jeśli prawo jazdy posiadasz krócej niż 3 pełne lata.

Żandarm kontrolujący cię na drodze ZAWSZE sprawdzi twoją trzeźwość a jeśli wdasz się z nim w jakiekolwiek dyskusje lub bez polecenia opuścisz pojazd może cię zatrzymać przy użyciu siły "ze względu na nadmierną pobudliwość".

Andrzej Grabowski - 10.07.2015 r.

Materiał znajdziesz także na portalu:








Copyright: www.bisztynek24.pl 2015